Wpadające przez okno światło tworzy jasne geometryczne plamy. Nigdy jednak artysta nie ujawnia jego źródła. Zawsze pozostaje ono poza wzrokiem widza. Poprzez intensywność światła jego odcień i kąt padania możemy zorientować się odnośnie pory dnia. Hopper dodatkowo ułatwia nam to zadania nadając swym obrazom odpowiednie tytuły - Morning Sun czy Eleven A.M.. Porównując je z innymi możemy zabawić się w określenie uchwyconej na płótnie pory dnia.
Conference at Night czy Office At Night to jedne z nielicznych obrazów, na których odbite na ścianach światło pochodzi ze sztucznego źródła. Konsekwentnie nie wiemy jednak o jakie dokładnie źródło światła chodzi. Może nim być równie dobrze latarnia uliczna co sklepowa wystawa.
czwartek, 19 lipca 2007
ŚWIATŁO ODBITE
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz